Dzieło niemieckiego ekspresjonisty Karla Schmidta-Rottluffa.
Spełnienie marzenia modelki o byciu muzą niemieckiego artysty.
Projekt nie wygląda na skomplikowany, ale to tylko pozory. Trzeba było zacząć od namalowania kopii obrazu mistrza w odpowiednich proporcjach. Wszystko po to, by ludzka twarz pasowała w otwór, wycięty w płótnie. Dzięki temu część obrazu mogła stać się trójwymiarowa.
Potem wystarczyło jedynie przy użyciu odpowiednich farb przenieść twarzową część obrazu na twarz modelki. Na koniec operacja wydłużenia nosa i doklejenia wąsów. I można wkładać w ramki.
Potem wystarczyło jedynie przy użyciu odpowiednich farb przenieść twarzową część obrazu na twarz modelki. Na koniec operacja wydłużenia nosa i doklejenia wąsów. I można wkładać w ramki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz